PORADY

Podejmując się remontu, budowy domu, zastanawiamy się kto będzie odpowiednim wykonawcą naszych prac. Najczęściej sięgamy po informacje od naszych znajomych, którzy już podobne prace mają za sobą. W ten sposób najczęściej otrzymujemy namiar na  fachowca, który zajmie się wykonaniem instalacji elektrycznej. Przede wszystkim polegamy na opinii jaką otrzymaliśmy od znajomych, czy byli zadowoleni z usług, ich jakości czy ceny.

Co jest kryterium naszego wyboru? W większości przypadków sugerujemy się ceną jaką oferuje nam wykonawca. Zgodność z normami wykonanej instalacji jest często pomijana przy wyborze.

Z doświadczenia wiem, że często normy są ignorowane nawet przez elektryków z wieloletnim doświadczeniem. Instalacje wykonywane są na pamięć bez sięgania do odpowiednich norm. W elektroenergetyce normy są aktualizowane co kilka lat. Wiedzę należy odświeżać co kilka lat lub śledzić zmiany na bieżąco.

Na co zwrócić uwagę? Warto zapytać wykonawcę czy ma aktualne uprawnienia do wykonywania prac elektrycznych i do jakich norm się stosuje.

Obecnie obowiązująca norma w instalacjach elektrycznych to  PN-HD 60364 z roku 2012 i zmiany następują corocznie i są publikowane.

Jedna ze zmian które wprowadza norma, to stosowanie zabezpieczeń RCD we wszystkich obwodach odbiorczych. To oznacza, że każda nowa instalacja musi być zabezpieczona wyłącznikami  różnicowo – prądowymi.  W przypadku domów i mieszkań stosować należy przynajmniej dwa RCD w rozdzielnicy. W ten sposób zabezpieczona instalacja nie rodzi problemów w przypadku zadziałania jednego z RCD ( jest selektywana), część instalacji pozostaje sprawna, co ułatwia funkcjonowanie domowników jak też pozwala na korzystanie z prądu.

Jeżeli wykonujemy remont w domu to obecna norma też nas obowiązuje.